Hejka :)
Właśnie wróciłam z zakupów, miałam kupić ciuchy a wróciłam z lakierem firmy IsaDora. Kosztował 15 zł. ( -50%), nie mogłam go tak po prostu zostawić :) Jest na ostatnim zdjęciu :)
No dobra, jedziemy od początku :
Oto wczorajsze zakupy :)
Najpierw nawiedziłam małą, niesieciową drogerię.
Kupiłam w niej 2 lakiery Jumpy, na które polowałam od roku :D Ich numerki to: 138 i 141. Volume Accelerator od Rimmela, to moja nowa
maskara. Kupiła mi ją mama :*
Zdjęcie 3. przedstawia lakiery, które kupiłam w Rossmanie :) W tamtym świetle kolory wyglądały inaczej :/
Tadam XD
Wibo Express growth nr 113
Rożane lakiery nr 6 i nr 7
Nabyłam też super błyszczyk z lusterkiem i światełkiem :D Widać go na zdjęciach 5 i 6.
Tubki, które widać na zdjęciu 4 i 5 to
zakupy z Biedronki firmy BeBeauty :
- peeling drobnoziarnisty,
- odżywczy krem do rąk,
- maseczka oczyszczająca.
Ps. sprawdźcie gazetkę Rossmana :)