Dobry wszystkim :)
W końcu mam pachnący lakier a jest nim
My Secret 140 LILAC !!! Moje cudeńko, to mocno rozbielony fiolet, czyli po prostu lilijka :D
Pierwsza warstwa nakłada się okropnie, w ogóle nie chce się "wypoziomować", no ale po drugiej, grubszej warstwie już jest git :D
Wysycha normalnie, bez żadnych ochów i achów.
A teraz najważniejsze: ZAPACH!!!
Jest on obłędny, to takie landrynki lub redbull XD
Trzeci dzień noszę ten lakier na paznokciach i
on NADAL pachnie.
Powiem wam szczerze, że za taką cenę nie spodziewałam się tak długo utrzymującego się efektu.
PS. Już niedługo poznacie kolejny pachnący lakier firmy Eveline :)
eveline też długo pachnie, ostatnio recenzowałam u siebie na blogu:p
OdpowiedzUsuńładny odcien :) przypomina mi trochę essence 'dress for a moment'
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądają w nim Toje pazurki :) nie wydają się być mocno zwężone na końcu ;)
OdpowiedzUsuńO, jak ślicznie :)
OdpowiedzUsuńJakoś bardziej podobają mi się Twoje pazurki w jasnych, pastelowych kolorach :)
rekcja kiedy zobaczylam fotke "jezusie, jakie dluuugie paznokcie!" ja juz wiem, ze bym sie schrupala (obgryzla) podczas dzisiejszego seansu filmowego hehe:)) lakier piekny kolorek, zapach pewnie tez piekny bo lubie takie, a ze pachnie tyle dni? wachalabym caly czas swoje pazurki jak glupia:) eveline tez ma pachnace lakiery?super! musze isc poszukac u siebie:))
OdpowiedzUsuńTeż go mam:) Strasznie lubię takie kolory, pazurki jak zawsze śliczne.
OdpowiedzUsuńTen odcień jest cudowny, lekko wrzosowy!
OdpowiedzUsuń