Hejka Dziewczyny!
Jak widzicie nie wsadziłam palców do zamrażalnika :D Ja je tylko pomalowałam lakierem Essence nr 80 Icy Princess. Swoją drogą nazwa pasuje do niego idealnie <3
W 90% kryje po pierwszej warstwie, a że tego dnia miałam lenia, drugiej nie dodałam :D Nie pokazały się żadne bąble czy smugi. Szybciutko wysycha a po 3 dniach miałam tylko starte końcówki, więc jest git :)
Dostaje 5-Cena: 5,49 zł / w promocji 3,99
Pojemność: 5 ml
Chciałam zauważyć, że to nie jest fiolet :D
Uwielbiam takie. ;D Mam podobny tylko z innej firmy. ;p
OdpowiedzUsuńbardzo ładny :D
OdpowiedzUsuńfajny.
OdpowiedzUsuńNie do końca mój kolor.
OdpowiedzUsuńa ja mam podobny lakier tez z essence tylko ten do stempelków
OdpowiedzUsuńkiedyś właśnie takiego szukałam, ale wtedy jeszcze nie byłam w świecie blogów... ;)
OdpowiedzUsuńciekawy, mam podobny:)
OdpowiedzUsuńLakier jest genialny :) Mam taki sam tylko , że z wibo :)
OdpowiedzUsuńTak apropo prowadzisz genialnego bloga :)
Obserwujemy ?
Piękny kolor!
OdpowiedzUsuńale świetny :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny metaliczny efekt.
OdpowiedzUsuńŻywe srebro na paznokciach:D
OdpowiedzUsuńŚwietny ten kolor jest! Muszę się jakoś niedługo po niego wybrać. Nie unoszę się z wrażenia, jak Ty wyhodowałaś takie piękne pazurki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie MM.
Lakier cudowny ! Uwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://stylebyilo.blogspot.com/
Uwielbiam długie srebrne pazury...
OdpowiedzUsuńPiękny kolor! ;) w wolnej chwili zapraszam do mnie!;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie wyglądają jak zamrożone. :P
OdpowiedzUsuńChłodem powiało, rzeczywiście nazwa trafiona ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten lakier, również uważam, że jest fantastyczny. Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuń