4 wrz 2011

ELD Henna Rubina

Hejka :)

Ostatnio dużo uwagi poświęcałam moim włosom. Wszystko to przez  wizaz.pl, Anwen i Czarodzielnicy.  U ostatniej wymienionej blogerki znalazłam post o hennowaniu włosów. Po dokładnym przeczytaniu notki stwierdziłam: czemu nie ? Najwyżej będę wyglądać jak ufo :D
Przeszukałam neta  wzdłuż i wszerz, żeby zdobyć więcej informacji.
Dowiedziałam się, że można dodawać sól i czerwoną paprykę.
Henna ELD  Rubina kupiłam na 100suplementow.pl . Paczka przyszła po 3 dniach z 3 cukierkami i karteczką z podziękowaniami za zakupy :)

Hennę rozrabiałam o 11 w nocy, dlatego nie mam dla was zdjęć :(



Przygotowałam do tego :       
3 saszetki henny Rubina
4 cytryny
3 łyżki słodkiej czerwonej papryki
szczyptę soli


Hennę wsypałam do ceramicznego naczynia, dodałam sok z 3,5 cytryn, 3 łyżki słodkiej czerwonej papryki i szczyptę soli. Wszystko mieszałam plastikową łyżeczką (nie mam drewnianej ) dodałam też troszkę ciepłej wody, żeby papka była bardziej płynna. Tak przygotowaną papkę zawinęłam w folię spożywczą i odłożyłam w ciepłe miejsce na 12h.  Następnego dnia, około południa poprosiłam mamę o pomoc w nakładaniu. Henna miała konsystencję gęstej śmietany, która na moich włosach się nie sprawdziła. Dopiero po dodaniu ok. pół szklanki ciepłej wody można było spokojnie nałożyć ją na włosy. Niestety,  podczas aplikacji okazało się że henny jest za mało jak na moje włosy. Na szczęście, po ponownym rozcieńczeniu,  papki starczyło na całe moje włosy. Potem przez chwilę masowałam włosy, żeby równomiernie rozłożyć papkę. Następnie nałożyłam czepek i ręcznik oraz zmyłam hennę z czoła, karku i uszu. W tym "kasku" siedziałam 2h i oglądałam wasze blogi :) Ze spłukiwaniem nie miałam problemów. Kolor wyszedł troszku dziwny, bo na odrostach mam przygaszony rudy, a na reszcie włosów czerwień. Niestety aparat tego nie uchwycił :/

Ogólnie z efektu jestem zadowolona :)
Następną henną którą wypróbuje będzie Khadi, ponoć dłużej się trzyma :)
A co wy sądzicie o moim nowym odcieniu włosów???
Miałyście swoje przygody z henną ?






















 

Skład farby 

Herba Lawsoni - to nic innego jak… Henna. Henna to roślina kwitnąca i pochodzi z tropikalnych i subtropikalnych regionów Afryki, południowej Azji i północnej Australii.

Jest ona powszechnie stosowana w farbach do włosów i tatuażach. Tatuaże wykonywane henną uważane są za najbardziej bezpieczną i bezbolesną alternatywną formę ozdoby ciała.
Jest stosowana do barwienia włosów i skóry od tysięcy lat.

3-Nitro-p-Hydroxyethylaminophenol - barwnik syntetyczny należący do grupy amin aromatycznych i fenoli. Może wywoływać reakcję alergiczną.

Skład i zdjęcie pochodzą z 100suplementow.pl

3 komentarze:

  1. ja farbowałam henną Khadi :) OD farbowania kolor sie nie zmienia ;) :D jestem strasznie zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja stosowałam hennę z Venity, która jest już gotowa do użycia(nie wiem tylko czy ma podobne właściwości) byłam bardzo zadowolona z efektów, była przyjazna dla włosów:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja nie farbuję, po blond pasemkach mam dość :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze. Sprawiają mi ogromną radość :)
Na wszelkie pytania zadane przez Was odpowiem pod postem :)