31 sie 2012

Magnetycznie :)

Cześć kobitki :)

Robiąc porządki na kompie znalazłam zaginioną recenzję z lipca :/
Chodzi o lakier, który kupiłam sobie w nagrodę, za dostanie się na studia :)

Jest to magnetyczny lakier Golden Rose nr 103. To piękny ciemny fiolecik, chorowałam na niego od miesięcy. I nie żałuję zakupu :D
Magnetyczne linie pięknie widać :)
Kryje po pierwszej warstwie, wzorki się w miarę łatwo robi, gdy się ręce nie trzęsą :D Ja oczywiście ze 3 razy dotknęłam magnesem lakieru :) 
Wysycha w tempie błyskawicznym i ładnie się trzyma. Jest idealny, gdy malujemy pazury na szybko :D


Oceniam go na 5+

 Cena: 12,60 zł
Pojemność: 11ml

19 sie 2012

Serum do łapek :)

Hejka Dziewczyny :)

Jak wam się podoba dzisiejsza pogoda? U mnie nad jeziorkiem w dzień było 30 stopni C a teraz jest 27.
Prawie cały dzień spędziłam w wodzie :)
Nie powiem, że mojej skórze się to podobało :D
Przestała się na mnie fochać dopiero po kremowaniu :)



Moje skórki też przestały marudzić, dzięki serum do rąk od  Peggy Sage.

Na wejściu parę słów od producenta:
Ultra odżywcze serum do pielęgnacji dłoni firmy Peggy Sage.
Zawiera olej z orzechów laskowych i migdałów, a także wyciąg z malwy i kwiat lotosu. Doskonale nadaje się, do przesuszonych i zniszczonych dłoni, łagodzi podrażnienia, głęboko nawilża i odżywia.
Natychmiast się wchłania, nie pozostawia tłustego filmu na naskórku.

Teraz moja kolej :)
Serum ma super wielką butelkę mieszczącą 270 ml produktu. Ma piękny delikatny zapach i
genialną konsystencję, nie jest ani za lejący ani za gęsty. Naprawdę głęboko nawilża, wystarczy, że 2 razy dziennie nakremuję dłonie i mam z nimi spokój :D No z tym natychmiastowym wchłanianiem, to ja się nie zgadzam, szybko mu to idzie ale nie natychmiastowo... Nie zostawia tłustego filmu i chwała mu za to, nienawidzę tego uczucia. Jedyną jego wadą może być cena. 60 zł to na raz rozbój w biały dzień, ale jak to podzielimy na 50 ml, to średnio wychodzi ok. 11 zł. I wtedy wstyd marudzić...
A jeśli chodzi o opinię weteranek ;) to moja Mama doceniła ten preparat baaaaardzo :) Tylko numer ze skórkami nie działa w 5 minut.  Jak się niszczy dłonie 30 lat, to trzeba nieco dłużej potrzymać ten preparat :)

Oceniam go na 5+ ( ten plus od "starszych" pań)

Ps. Próbki balsamu do ciała były hitem lata :) Pachną bosko...

10 sie 2012

Morskie głębiny


 Hejka Dziewczyny :)

Na wstępie chciałabym przeprosić pogodę, za to że ostatnio na nią marudziłam... Żartowałam! 33 st. C to jednak mój stan idealny!!! Pogodo, WRÓĆ!!!
A teraz do tematu: Lakier Paes Mini Me nr 175 kryje po dwóch warstwach, niestety troszkę bąbelkuje :( Dość szybko wysycha, ale jest podatny na urazy - nie radzę grać w siatkę ;) Długo utrzymuje się na paznokciach i to jego niekwestionowana zaleta. Kolor robi szalone wrażenie, lato w 100 %.


Ode mnie dostaje 4+ :)
Od zmywających 5+ :D



Cena to ok. 4 zł
Pojemność: 6 ml


Ps. Dodatkowa gwiazdka przy tym lakierze za wytrzymałość: w mojej rodzinie są osoby, które zmywają ręcznie (o zgrozo!!!) i też miały ten lakier 7 dni, czyli należą mu się owacje na stojąco!!!

7 sie 2012

Czekoladka light :D

Hejka Kobitki :)


Przybyłam do Was z recenzją apetycznie pachnącej oliwki do ciała firmy Palmers, którą dostałam od bodyland.pl.

Na wstępie parę informacji od producenta:

Palmers Cocoa Butter Formula Moisturizing Body Oil - nawilżająca oliwka do ciała.

Lekka nawilżająca oliwka do ciała wzbogacona witaminą E została specjalnie stworzona do pielęgnacji bardzo suchej skóry o działaniu kojącym i łagodzącym zaczerwienienia. Posiada delikatny zapach, bardzo szybko się wchłania zapewniając efekt nawilżonej i wyjątkowo delikatnej w dotyku skóry.

Sposób użycia: Produkt stosowany po kąpieli, bezpośrednio na wilgotną skórę lub jako dodatek do kąpieli, stosując jedną do dwóch nakrętek oliwki bezpośrednio do wody dla zapewnienia wyjątkowego efektu nawilżającego podczas kąpieli. Przed zastosowaniem usunąć zabezpieczenie z tuby pod korkiem. Przeznaczony wyłącznie do użytku zewnętrznego.

Moja opinia:

Pierwsze 10 min po otrzymaniu oliwki siedziałam i inhalowałam się nią :D Po prosty PIĘKNIE pachnie, prawie jak czekoladowy budyń :) Jest to niewątpliwie wielka zaleta :)
Opakowanie ma standardowy kształt, który troszeczkę utrudnia korzystanie z olejku tłustymi łapkami.
Ma za to bardzo fajne zamknięcie. Z jednej strony przyciskasz a z drugiej wyłania się otworek na olejek.
Niestety ma jedną wielką wadę, opakowanie przecieka :(
 No ale ja zawsze na takie kwiatki trafiam, więc myślę że inne opakowania są nieprzeciekające.
Sam olejek szybko się wchłania, pozostawiając skórę nawilżoną i pięknie pachnącą.
Dzięki niemu nie wyglądam jak suszek po wyjściu z jeziora, którego woda wszystko wysusza, włącznie z moimi biednymi włosami. Ale na to też mam sposób: olejek kokosowy + parę kropelek recenzowanego olejku i wit. E.
W domu zazwyczaj nie chce mi się bawić w smarowanie, więc dodaję nakrętkę olejku do kąpieli. Wychodząc z niej mam nawilżoną skórę i jestem zrelaksowana.


Sam olejek jest na 5 lecz ze względu na trefne opakowanie dostaje 4.

Pojemność: 250ml
Cena: ok. 25 zł