Hejka
Dzisiaj przychodzę do Was z bublem :/
Jak widać Naklejki firmy Donegal kompletnie nie chciały ze mną współpracować. Najpierw nie mogłam znaleźć odpowiedniego rozmiaru, gdy w końcu mi się to udało, nie mogłam ich przykleić. Odginały się na wszystkie strony doprowadzając mnie do szału. Trzeba mieć paznokcie jak deski, żeby te naklejki pasowały.
Nie wytrzymałam z nimi pięciu minut, ciągle o coś haczyłam. Nawet włosów poprawić sobie nie mogłam. Po prostu masakra...
Komplet to 20 naklejek i pilniczek.
Zostało mi ich 10 i nie mam zielonego pojęcia co z nimi zrobić.
Dostają 1
Cena: ok. 9 zł
Mam nadzieję, że kolejny bubel zobaczycie dopiero za 4 lata ;)
nie spotkałam jeszcze naklejek, które zebrałyby pozytywną opinię
OdpowiedzUsuńNie fajnie. Mogłyby ułatwić życie. :)
OdpowiedzUsuńWłasnie dlatego unikam ich jak ognia :P
OdpowiedzUsuńJak tylko się pojawiły to od razu się nie polubiliśmy.;pp
OdpowiedzUsuńomg straszne ;/
OdpowiedzUsuńBleeeeee,nie powiem co mi to przypomina ;-P
OdpowiedzUsuńoj nieładne ;/
OdpowiedzUsuńa czemu akurat za 4 lata? :>
Słyszałam, że są kiepskie, szkoda było tych 9zł.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, czemu akurat 4 lata? XD
OdpowiedzUsuńDobrze, że się nie skusiłam jednak na tego bubla ;)
uwielbiam wszystko co związane z paznokciami ;) dodaje i zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńale masakra... mimo wszystko wolę lakier ;)
OdpowiedzUsuńNie za fajne .. :)
OdpowiedzUsuńNiby 9 zl to nie duzo, ale szkoda na zmarnowanie
OdpowiedzUsuńMi się podoba :D
OdpowiedzUsuńStyle-beauty.blog.onet.pl - zapraszam :)
masakra dobrze to ujęłaś ja na deskę
OdpowiedzUsuń